• górskie wyprawy

    Mjølkeflaten

    Po zejściu z Vetanosi i ogarnięciu się z grubsza, ruszyłem do Lærdalsøyri. Zawitałem do sklepu Kiwi, kupiłem co-nieco na śniadanie i uzupełniłem zapas kalorii. Przez miasto hulał w najlepsze wiatr. Nawet gdybym miał siły, to kolejny, podobny hike na jakąkolwiek górę w okolicy, stanąłby pod dużym znakiem zapytania. Na szczęście miałem w obwodzie jedną krótką trasę, którą mogłem jeszcze zrobić, przed powrotem do domu. Był to szlak do hytty na Mjølkeflaten. Trasę można zacząć z centrum miasta bądź, pozostawić auto w zatoczce przed tunelem prowadzącym do Fodnes (Fodnestunnelen). Wybrałem tą drugą opcję. Przeszedłem przez most na rzece Lærdalselvi i tuż za nim odchodziła już moja ścieżka. Przez moment pokręciła się…

  • górskie wyprawy

    Vetanosi

    Mimo, że poprzedni weekend zaowocował całkiem udaną wycieczką na archipelag Hvaler, czułem pewien niedosyt. Łażenie po płaskim terenie, bez wspinania się i widoku gór to jednak nie to samo. Czułem więc narastający apetyt na góry i nie mogłem doczekać się kolejnej soboty. W ciągu tygodnia moje poszukiwania kolejnej trasy zawęziły się do obszaru wokół Lærdalsøyri i tamtejszych stromych zboczy. Wyszukałem kilka interesujących szlaków, z których jeden był punktem obowiązkowym, a któryś z pozostałych mogłem ‘’zaliczyć’’ w miarę możliwości kolejnego dnia. Postanowiłem wyruszyć już w piątek po pracy, żeby dojechać na miejsce i przespać się by już o świcie ruszyć na pierwszą górę. Plan zakładał krótki odpoczynek po zejściu i ewentualną…

  • Uncategorized

    Hvaler

    Hvaler to archipelag wysp leżący tuż przy szwedzkiej granicy, a także nazwa gminy z centrum administracyjnym w miasteczku Skjærhalden na wyspie Kirkeøy. Hvaler, a dokładniej Ytre Hvaler nasjonalpark to jeden z Parków Narodowych Norwegii. Utworzony w 2009 roku, obejmuje 354 km2 powierzchni, z czego 340 km2 przypada na obszary morskie. Od południa graniczy ze szwedzkim Parkiem Narodowym Kosterhavet. Wyspy Hvaler od dawna znane są z wielu rzadkich i zagrożonych gatunków roślin, a lokalna fauna motyli jest szczególnie różnorodna. Pod powierzchnią morza występują lasy i pola wodorostów oraz koralowców. Rafa koralowa w Tisler jest największą tego typu formacją w Europie. Podobno na obszarze parku znajduje się ponad 50 wraków statków, z…

  • górskie wyprawy

    Fentedokki

    To miał być ostatni dzień wakacji na Norweskiej ziemi. Nazajutrz rodzinka wylatywała do Polski i czekała nas podróż na lotnisko. Znajomi już się zawinęli a ja postanowiłem zabrać chłopaków na ostatnią pieszą wycieczkę. Nie miałem już w zanadrzu żadnych obcykanych łatwych tras, ale chciałem sprawdzić jedno, obiecujące miejsce. Starszy z trolli nie miał żadnych obiekcji, żeby jeszcze pochodzić, natomiast najmłodszy wolał jechać na basen do Hovden. Po długich i zażartych dyskusjach stanęło, na tym ze najpierw trochę połazimy, a potem pojedziemy się popluskać. Nie znalazłem żadnej oficjalnej nazwy szlaku, na który zmierzaliśmy. Ale na mapie widniało coś o nazwie Fentedokki, i w sumie nie wiadomo, czy dotyczy to jakiegoś szczytu,…

  • Uncategorized

    Vågsli w Haukelifjell

    Vågsli lub też Vågslid to taka miejscówka w górach Haukelifjell, w Norwegii. Jeśli chodzi o popularność, to góry te zdecydowanie ustępują takim nazwom jak Jotunheimen, Dovre czy Rondane. Są na pewno niższe, ale nie można narzekać na brak pieszych szlaków czy ładnych widoków. Góry Haukeli to bardziej ‘moje’ rejony, bo wyprawa na północ do wspomnianego Jotunheimen zajmuje mi jakieś 5 godzin, a i z pogodą tam bywa różnie. Do Haukeli mam bliżej, więc odwiedzam je częściej. Z uwagi na rodzinne, norweskie wakacje, udało nam się zaklepać chatkę właśnie w Haukelifjell, w Vågsli, na obszarze, gdzie podobnych norweskich domków z obowiązkową trawą na dachu jest całkiem sporo. Niedaleko znajduje się ośrodek…

  • górskie wyprawy

    Akcja ratownicza w dolinie Nupsdalen

    Kolejnego dnia po wyprawie na Kisteenden wybraliśmy się na kolejną wycieczkę. Tym razem trasa była łatwiejsza i krótsza. Udaliśmy się w dolinę Nupsdalen. Tu również byłem już wcześniej. Wolałem nie zabierać ludzi w niezbadane dotychczas rejony. A Nupsdalen oferuje dodatkowo świetne widoki po drodze, więc trasa zdawała się w sam raz. Do naszej poprzedniej ekipy dołączył Marcin, mąż Małgosi, z którą szliśmy poprzedniego dnia i kolejny mały troll, Maks. W dwa auta udaliśmy się na miejsce i z trudem znaleźliśmy wystarczająco miejsca aby zaparkować. Wygramoliliśmy się z samochodów i ruszyliśmy na szlak. Trasa łagodnie pnie się w górę, więc do moich uszu nie dolatywały marudzenia najmłodszego, choć od czasu do…

  • górskie wyprawy

    Kisteenden

    Kisteenden, 1302m n.p.m. to szczyt w górach Haukeli. Byłem już na nim wcześniej i nie wiedzieć czemu pomyliły mi się nazwy, więc myślałem, że byłem na górze Kista, a w rzeczywistości Kista to sąsiedni szczyt. W każdym razie to właśnie na szlak na Kisteenden zaciągnąłem wakacyjną ferajnę kolejnego dnia urlopu. Nie wszyscy nadawali się na taką wycieczkę więc po dokonaniu selekcji wyszło nas razem zaledwie 4 sztuki: dwoje dorosłych i dwóch nastolatków. Zapakowaliśmy się do auta i podjechaliśmy kawałek, do miejsca, skąd można było rozpocząć wędrówkę. Już na samym początku minęliśmy tamę Ståvassdammen i licznie poupychane na poboczu auta. Ciepłe, słoneczne lato przyciągnęło w norweskie góry turystów, takich jak my,…

  • Uncategorized

    Powrót nad Bondhusvatnet

    Moja wyprawa do Saudy i wejście na Hovlandsnuten nie wzięła się znikąd. Z Saudy jest znacznie bliżej do Stavanger, gdzie kolejnego dnia miałem odebrać rodzinkę, przylatującą na tygodniowe wakacje w kraju fiordów. Towarzystwo przybyło bez niepotrzebnych przygód i mogliśmy udać się na miejsce docelowe i bazę wypadową do okolicznych wypadów w kolejnych dniach, czyli do Haukeli. Czekała tam na nas wynajęta na tydzień norweska hytta, taka z trawą na dachu. Na miejsce zjawić się też miała zaprzyjaźniona rodzina z Polski, ale ci zapowiedzieli, że dotrą na miejsce własnym autem. Wbrew moim obawom (i prognozom pogody), norweski urlop upłynął pod znakiem ładnej, słonecznej pogody. Padało właściwie tylko pierwszego dnia i przelotnie…

  • górskie wyprawy

    Hovlandsnuten

    Hovlandsnuten (931m n.p.m.) jest chyba jednym z najpopularniejszych szczytów w okolicy Saudy, przemysłowego miasteczka w zachodniej Norwegii. Położona na krańcu wąskiego fiordu osada jeszcze w średniowieczu znana była z upraw rolnych i przemysłu drzewnego. Bliskość gór, wodospadów i rzek stała się idealnym miejscem do powstawania tartaków i młynów wodnych niezbędnych do produkcji wyrobów drewnianych i papierowych. Na przełomie XIX i XX wieku powstała w okolicy kopalnia cynku, a niedługo potem w samym centrum miasteczka utworzono kuźnię i odlewnię, ogromną fabrykę, która przyciągała nie tylko okoliczną ludność nowymi możliwościami pracy. Co zastanawiające, Sauda otrzymała prawa miejskie dopiero w 1998 roku a obecnie populacja miasta  liczy ponad 4 tysiące (według danych z…

  • górskie wyprawy

    Ræpeholberget

    Po wejściu na Prestholtskarvet i spędzeniu nocy w namiotach, w niedzielny poranek wybraliśmy się dalszą drogę. W planach była jeszcze jedna górka do zdobycia, zlokalizowana jakąś godzinę drogi dalej. Szczyt nosił nazwę Ræpeholberget i mierzył aż 1370m n.p.m., jednak do wspinaczki pozostawało około 300 metrów, jako, że początek szlaku znajdował się na płaskowyżu przy jeziorze Sønstevatn. Licznymi serpentynami dojechaliśmy pod schronisko Imingfjell Turistheim i do zapory na jeziorze, a następnie drogą wzdłuż brzegu pojechaliśmy dalej, aż do jeziorka Lortetjønne. Ten ostatni odcinek drogi jest płatny, ale w zamian otrzymaliśmy parking w dogodnym miejscu i w parę minut byliśmy gotowi do marszu. Minęliśmy jeziorko Lortetjønne oraz domki wypoczynkowe po obu stronach…