• Uncategorized

    Kuhammarsbekken

      To miała być lekka i przyjemna wycieczka z niesamowitymi widokami w tle. Opis trasy do doliny Bjørndalen znalazłem w internecie i dość szybko zdecydowałem, że fajnie byłoby tę dolinkę zobaczyć. Szybkie spojrzenie na mapę utwierdziło mnie w przekonaniu, że będzie warto. Bjørndalen, podobnie jak i inne sąsiednie doliny  stanowią idealny przykład doliny polodowcowej. Przed oczami mam wciąż rysunek przedstawiający taką dolinę widziany na lekcji geografii w podstawówce. Strome górskie zbocza opadające w dół po obu stronach i tworzące przekrój w postaci litery U. To właśnie czekało mnie w Rosendal, bo to tam właśnie miałem się udać. Rosendal, dolina Bjørndalen i okolice. Na tę trasę zdecydowałem się również dlatego, bo…

  • górskie wyprawy

    Kista 1307 m n.p.m.

      Kista to mierzący zaledwie 1307 metrów nad poziomem morza szczyt niedaleko przecinającej Norwegię ze wschodu na zachód drogi E134. Zaledwie, bowiem Kista znajduje się samym sercu norweskich gór, w rejonie Haukeli a poziom, na którym przebiega droga liczy około tysiąca metrów nad poziomem morza. Zdobycie więc tych trzystu metrów wysokości nie jest więc jakimś wielkim wyzwaniem. Moja pierwsza górska wyprawa w rejonie Haukeli mogła się odbyć tylko dlatego, że razem z rodziną wyjechaliśmy na weekend do położonej w górach hytty. Hytta to taki norweski domek letniskowy, położony w górach lub nad fiordem, morzem czy jeziorem. Norwedzy jeżdżąc na hyttę spędzają głównie czas na powietrzu, jeżdżąc na nartach, wędkując, wędrując…

  • górskie wyprawy

    Øktarenuten & Døldaren

      Od poprzedniego wypadu w góry minęło sporo czasu. To dużo biorąc pod uwagę fakt, że ma się je właściwie na wyciągnięcie ręki. No ale wyszło jak wyszło i nie ma co drążyć tematu. Najważniejsze, że udało się powrócić na szlak, spędzić kilka godzin i kilkanaście kilometrów wśród zjawiskowych elementów norweskiego krajobrazu i przy tym świetnie się bawić. Tym razem do planowania wyprawy i do samej wycieczki dołączył Maniek, kolega z pracy i zapalony kolarz. Odpowiem od razu na cisnące się na usta pytanie. Nie, nie zabrał ze sobą roweru (choć było blisko). Uzgodniliśmy, że idziemy na Øktarenuten, szczyt znajdujący się w tym samym paśmie górskim co Åksla, Vardafjell, Døldaren…