• górskie wyprawy

    Steinslandsnuten

      To była spontaniczna wycieczka. Pogoda podczas weekendu była raczej średnia i ciężko było zaplanować jakąś bardziej imponującą wyprawę. Poza tym moje kolana po ostatnich wyczynach jeszcze nie doszły do siebie i wolałem je tylko lekko rozruszać. Wybór padł na jedną z łatwiejszych górek w okolicy, opisywaną już kiedyś tutaj, czyli Steinsladndsnuten. Podczas wędrówki przez dolinę Aurdal, napotkałem stado kóz, stojące na drodze. Kozy, początkowo nieco spłoszone nie miały za bardzo gdzie czmychnąć więc z konieczności musiałem się wcisnąć między nie a płot z siatki. Zwierzątka po chwili nabrały większej pewności i zaciekawieniem obserwowały moje poczynania. Wspólnie dotarliśmy do bramy przez którą przelazłem i od tej pory maszerowałem już sam.…

  • górskie wyprawy

    Zimowe wejście na Krakkanuten

      Krakkanuten to dość popularna górka, którą można odwiedzić mając minimum dwie godziny wolnego czasu. Podejście nie jest szczególnie wymagające a widoki zachwycają jeszcze zanim postawi się nogę na szczycie. Najpopularniejszym szlakiem na górę jest ten, zaczynający się przy domu modlitwy, tuż przy drodze E134 w wiosce Øvre Vats. Parking jest bezpłatny a dojście do samego szlaku to kwestia dwóch, może trzech minut. Istnieje jeszcze jedna ścieżka, prowadząca od południowego zachodu i bardziej stroma, ale zbadanie jej pozostawiłem sobie na kiedy indziej. Krakkanuten is quite popular mountain, which you can visit if you have a minimum of two hours of free time. Climbing is not especially difficult and the views…

  • górskie wyprawy

    Zachód słońca na Steinslandsnuten

      Steinslandsnuten był na mojej liście celów już w zeszłym roku. Nie udało mi się jednak wygospodarować czasu, żeby się na niego wspiąć a szkoda, bo górkę warto odwiedzić. Przekonałem się o tym w niedzielę wieczorem i przy okazji załapałem się na zachód słońca. Ale po kolei. Ostatni tydzień to wręcz przeciwieństwo poprzedniego. W Norwegii zapanowało lato, temperatury sięgają grubo powyżej dwudziestu stopni a deszcz pojawia się rzadko. Z uwagi na inne zajęcia w ciągu dnia zaplanowałem wypad w góry na sobotę wieczór, jednak popołudniowy deszcz zmusił mnie do zmiany terminu na niedzielę. Chodziła mi po głowie Bukkenibba, jednak jako że wyprawa na tę górkę mogła trochę potrwać a i dojazd…