-
Vinbekkhorn 779m n.p.m.
Tym razem darowałem sobie dłuższą jazdę samochodem i pojechałem w okolice Kongsberg i Notodden. Gdzieś pomiędzy tymi dwoma miastami jest dość duży parking, toaleta i co najważniejsze, odchodzi stamtąd kilka pieszych szlaków na okoliczne wzniesienia. Góry nie są tu wysokie a trasy zbyt wymagające. Ale w pierwszym tygodniu maja wciąż leżało sporo śniegu, który znacznie utrudnia wędrówkę. Raz, że leżąca pod nim ścieżka staje się niewidoczna, a dwa, że idąc po takim, nieczęsto głębokim śniegu nogi zapadają się czasem po kolana, czasem aż po pas. Wyciąganie nóg z zasp i stawianie kolejnych kroków jest wtedy bardzo uciążliwe. Postanowiłem mimo wszystko połazić w takich warunkach a za cel obrałem szczyt Vinbekkhorn,…