-
Harstad i okolice
Jak już wspomniałem ostatnio, wyjazd na Lofoty to nie była jakaś tam spontaniczna wycieczka, a wydarzenie związane z przybyciem do Norwegii po dwumiesięcznej podróży z Chin, jednostki Havfarm. Razem z pozostałymi członkami zespołu, mogliśmy na żywo podziwiać projekt, nad którym część z nas pracowała przez ostatnie lata, w planie były również oficjalne spotkania z inżynierami z NSK Ship Design oraz zwiedzanie nowej przetwórni rybnej firmy Nordlaks, po której oprowadzał nas sam prezes, Inge Berg. Ale zaraz, być na Lofotach i nic nie pozwiedzać, nie wejść nawet na jedną małą górkę? O nie! Na szczęście mieliśmy też trochę wolnego czasu do wykorzystania, głównie w niedzielę i to wtedy postanowiłem wybrać się…