• Uncategorized

    Kjøvangen

    Był początek listopada. W górach już leżał śnieg i ciężko było gdziekolwiek się wybrać. Wobec tego postanowiłem pochodzić gdzieś w nie górzystych rejonach. Ostatecznie padło na Kjøvangen, niewielką zatoczkę na Oslofjordzie, tuż za niewielkim miasteczkiem Son. Ostatnie poszukiwania jesieni na Haglebunatten nie przyniosły rezultatu, tutaj jednak jesień miała się całkiem dobrze. Pozostawiłem auto na parkingu na osiedlu domków wypoczynkowych i ruszyłem na spacer. Wzdłuż wybrzeża poprowadzony jest szlak Kyststien i moja początkowa marszruta pokrywała się właśnie z tą trasą. Później jednak postanowiłem odbić jedną ze ścieżek prowadzących w głąb lasu i zatoczyć parukilometrową pętlę by wrócić z powrotem do Kjøvangen. Wokół zatoki pobudowano sporo domków, a z kamienistego wybrzeża co…