-
Husedalen
Nie sądziłem, że kolejna górska wędrówka odbędzie się tak szybko. Powrót do Polski, nowa praca i codzienne obowiązki z dnia na dzień coraz bardziej oddalały perspektywę powrotu do kraju fiordów i podładowania wewnętrznych baterii widokami i północnym klimatem. Dość nieoczekiwanie pojawiła się okazja na kilkudniowy wypad do Norwegii, żeby załatwić kilka niecierpiących zwłoki spraw. Pierwsze, co przeleciało mi przez głowę, to czy znajdę czas na jakiś szybki wypad w góry. Początkowo planowałem kilkugodzinną ekspedycję na w rejon Stokkadalen, na jedną z niezdobytych jeszcze przede mną górek. Jednak zaraz po przylocie zorientowałem się, że mimo słonecznej pogody, w górach nadal leży dość sporo śniegu. Moja wyprawa stanęła pod znakiem zapytania.…