-
Stråtveit
Miejsce zwane Stråtveit odwiedziłem w maju i zostałem zauroczony klimatem lasu, ogrodu, kamiennych ruin pośród drzew i ukrytymi ścieżkami. Ostatnio naszła mnie myśl, aby sprawdzić jak prezentuje się ów zaczarowany las zimą. A jako, że za oknem już leży śnieg, szybko zdecydowałem, żeby wybrać się właśnie do Stråtveit. Samą trasę opisywałem wcześniej (tutaj), skupię się zatem na kilku spostrzeżeniach. Podczas mojej majowej wycieczki niemal bez przerwy padał deszcz. Nie wszystko więc prezentowało się w najlepszym świetle ale z drugiej strony miało swój niepowtarzalny klimat. Tym razem uniknąłem deszczu, choć zaraz po dotarciu na miejsce posypało trochę śniegiem. Moje największe oczekiwania dotyczyły kamiennych pozostałości zabudowań, ukrytych w lesie poniżej ogrodu.…
-
Stråtveit i zaczarowany las
Przez dwa ostatnie dni utrzymywała się całkiem ładna pogoda. Jednak na kolejny, kiedy planowałem wyjście w góry już zapowiadano pokaźne opady. Uznałem, że pójdę mimo to, trzeba wszak poznawać górskie uroki w każdych warunkach. Pomyślałem, że przyda mi się dodatkowa okazja do hartowania w mniej sprzyjających warunkach. Na swoją trasę wybrałem górki nad stocznią w Raudnes, przy fiordzie Vatsfjorden. Stråtveit znajduje się pomiędzy jeziorami Raudnesvatnet i Måvatnet. Gdy szykowałem się do wyjścia rano, na zewnątrz było jeszcze sucho. Dopiero gdy pokonywałem autem kolejne kilometry w kierunku Raudnes, dostrzegłem rozbijające się o przednią szybę pierwsze krople. Parking znajdował się niedaleko stoczni i podczas gdy zatrzymywałem samochód, mogłem ujrzeć górującą ponad…