• górskie wyprawy

    Zachód słońca na Kåtanuten

    W końcu nadeszła wiosna. Dużo słońca i coraz cieplejsze dni sprawiły, że szukałem jakiejś ciekawej miejscówki na wędrówkę podczas weekendu. Zeszłotygodniowy trip utwierdził mnie w przekonaniu, że góry w południowo-środkowej Norwegii jeszcze długo pozostaną pod śniegiem. Postanowiłem zatem wybrać się na zachód. Celem było spędzenie nocy w jednym z domków należących do DNT (Norweskiego Towarzystwa Turystycznego). Ale na to przeznaczyłem noc z soboty na niedzielę. W piątek za to, urwałem się wcześniej z pracy i po ponad sześciu godzinach jazdy znalazłem się w niewielkiej miejscowości Ølensvåg, nad fiordem Ølsjøen. Na jego północnym brzegu znajdowała się stocznia oraz początek szlaku na niewysokie szczyty: Hovda (443m n.p.m.) i Kåtanuten (534m n.p.m.). Postanowiłem…

  • górskie wyprawy

    Kåtanuten 531 m n.p.m.

      Kåtanuten był pierwszą górką, na którą się wspiąłem po przybyciu do Norwegii. Było to dawno temu. W ostatnich latach jakoś mnie nie ciągnęło na ten szczyt, ale ostatnio pomyślałem, że dobrze byłoby go sobie odświeżyć. Górka położona jest w Ølensvåg, po północnej stronie fiordu Ølsjoen. Wędrówkę na szczyt rozpoczyna się dokładnie naprzeciwko stoczni. Samą trasę można podzielić na trzy etapy: Ostra wspinaczka przez las. Pierwszy kilometr to prawdziwy test wytrzymałościowy. Sosnowy las porasta strome zbocze i trzeba się nieźle napocić, aby dotrzeć wyżej, gdzie wędrówka będzie już lżejsza. Bagna i mokradła. Gdzieś na wysokości 330 m n.p.m. ścieżka wychodzi z lasu na przełęcz i w końcu można zobaczyć cos…

  • górskie wyprawy

    Vakadalen

    Podczas tego weekendu nie planowałem żadnego łażenia po górach. Miałem inne plany a poza tym chciałem dać odpocząć moim obolałym nogom. W dodatku pogoda nie sprzyjała pieszym wędrówkom. Kiedy jednak w niedzielę koło południa wyjrzałem przez okno, okazało się, że na dworze jest całkiem przyjemnie i można się gdzieś wybrać. Choćby na niedługi spacer. Uznałem, ze mogę wybrać się do Aurdal. Szybko spakowałem się i ubrałem ciepło. Wsiadłem do auta i po drodze na miejsce wpadłem na pomysł wycieczki w zupełnie inne miejsce. Aurdal mimo swego uroku było już przeze mnie odwiedzane w tym roku dość często, przez co zdążyło mi spowszechnieć. Przypomniałem sobie na szczęście o innej, w miarę…