• górskie wyprawy

    Reset raz jeszcze

      Na akcję ratowania paszportu wyruszyłem trzeciego dnia po tym jak go zgubiłem. Dzień później lało niemal cały dzień. Następnie wiało niemiłosiernie, choć udało mi się wtedy wybrać na Blomstølen i przejść ponad 30 km. I dopiero kolejnego dnia, korzystając z nieprzewidzianej dobrej pogody ruszyłem ratować swoją zgubę. Nastawiałem się na dotarcie do miejsca, w którym poprzednio zawróciłem, wierząc, że to tam znajduje się mój polar a w nim zagubiony paszport. Byłem przekonany, że pośpiesznie wówczas zawróciłem spostrzegłszy brak bluzy i nie rozejrzałem się uważnie, podczas gdy moja zguba zapewne leżała po moimi nogami. Mając zapis tamtej trasy w telefonie ruszyłem ku owemu miejscu z przekonaniem, że nie wrócę z…

  • górskie wyprawy

    Hovåsen

      Na niedzielę zapowiadali silny wiatr i opady. Zamknąłem się więc w domu w oczekiwaniu na apokalipsę. Im dłużej jednak czekałem, tym bardziej pogodowy koniec świata nie nadchodził. Wręcz przeciwnie. Świat za oknem nęcił mnie przyjemną aurą i jedynie sporadycznymi porywami wiatru. I tak, około południa spakowałem plecak i ruszyłem zdobywać kolejne szczyty (a dokładniej jeden). Dwa dni wcześniej przemierzałem autem dolinę Stokkadalen w poszukiwaniu szlaku na zachęcająco wyglądające góry Bukkanuten, Reset, Bårnuten i Høganuten (wszystkie leżą w jednym masywie). Niestety trasy nie znalazłem. Za to później, analizując w domu mapę, dostrzegłem po drugiej stronie drogi niewysoki szczyt Hovåsen, z którego, miałem nadzieję mógłbym dostrzec odległy Grytenuten oraz wody trzech…

  • górskie wyprawy

    Stråtveit

      Miejsce zwane Stråtveit odwiedziłem w maju i zostałem zauroczony klimatem lasu, ogrodu, kamiennych ruin pośród drzew i ukrytymi ścieżkami. Ostatnio naszła mnie myśl, aby sprawdzić jak prezentuje się ów zaczarowany las zimą. A jako, że za oknem już leży śnieg, szybko zdecydowałem, żeby wybrać się właśnie do Stråtveit. Samą trasę opisywałem wcześniej (tutaj), skupię się zatem na kilku spostrzeżeniach. Podczas mojej majowej wycieczki niemal bez przerwy padał deszcz. Nie wszystko więc prezentowało się w najlepszym świetle ale z drugiej strony miało swój niepowtarzalny klimat. Tym razem uniknąłem deszczu, choć zaraz po dotarciu na miejsce posypało trochę śniegiem. Moje największe oczekiwania dotyczyły kamiennych pozostałości zabudowań, ukrytych w lesie poniżej ogrodu.…

  • górskie wyprawy

    Vardafjellet 377m n.p.m.

      Długo zastanawiałem się dokąd wybrać się na kolejną wycieczkę. Na większości najbliższych szczytów już byłem i wolałem pójść na jakąś nową trasę niż zdobywać po raz kolejny tę samą górę. Nie ma w tym (w wchodzeniu na te same szczyty) oczywiście nic złego. Już od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie myśli, aby po raz kolejny odwiedzić Krakkanuten lub odświeżyć sobie szczyty w okolicy Olensvåg, na które kiedyś się wspinałem. Tym razem jednak chciałem czegoś nowego, a jednocześnie w miarę blisko. Po długim wpatrywaniu się w mapę na stronie ut.no, mój wybór padł na górkę Vardafjellet. Tak, wiem, nazwa brzmi znajomo. Nie jest to ta sama góra, która sąsiaduję ze…

  • Uncategorized

    Kjørt 606 m n.p.m.

      O tej porze roku słońce wschodzi w okolicach godziny ósmej. O siódmej wciąż jest ciemno i niezbędna okazuje się latarka. Oświetlam żwirowaną drogę przed sobą i oddalam się od pozostawionego na niewielkim trawiastym parkingu auta. Mijam ogromną stodołę i kieruję sie w stronę majaczącego w ciemności domostwa. Droga wiedzie lekko pod górkę. Na bramie przed domem tkwi wbita w słup siekiera. Przez chwilę zastanawiam się, czy chrzęszczące pod stopami kamyki nie obudzą gospodarzy i czy powinienem się czegoś obawiać przechodząc w mroku pod ich drzwiami. Pokonuję zamkniętą bramę na drodze prowadzącej w góry i pozostawiam te myśli za sobą. Gdzieś przede mną, skryty w ciemności czeka szczyt Kjørt. Droga…

  • górskie wyprawy

    Tordisnuten

      Tordisnuten to niewielka (444m n.p.m.) górka położona jest na półwyspie, który otoczony jest wodami aż czterech fiordów. Na wschodzie od strony Sandeid i Vikedal jest to Sandeidfjord, na południowym wschodzie Vindafjord, od południa Yrkefjord i od zachodu Vatsfjord. Na północy półwysep graniczy również z wodą, tym razem z jeziorem – Gjerdesdalsvatnet. Najwyższe góry znajdujące się na półwyspie to liczący ponad sześćset metrów Kjort oraz szczyty Bukkanuten i Reset (oba po 554m n.p.m.). Tordisnuten jest więc dużo nizszy a wycieczka na szczyt i z powrotem zajęła mi niecałe dwie godziny. Pierwotnie zamierzałem wejść również na sąsiedni Gaupefjellet, który leży dość blisko Tordisnuten, ale z uwagi na to, że następnego dnia…

  • Wycieczki z Tymkiem

    Vestvoll – Friarane – Kjort – Brennestag – Blikra

      Ostatnie dwa, trzy tygodnie to nieustające deszcze. Typowa norweska pogoda, można by powiedzieć. Ale chyba nie do końca taka typowa skoro nawet w Bergen odnotowali rekordową ilość opadów o tej porze roku. I rzeczywiście padało niemiłosiernie i wszystko wskazywało na to, że lato w Norwegii już się skończyło. Zastanawiałem się czy jeszcze zdążę wybrać się na jakąś wycieczkę w góry przed planowanym wrześniowym urlopem i pilnie śledziłem prognozy pogodowe. Po długich oczekiwaniach doczekałem się w końcu poprawy pogody. Prognozy przewidywały poprawę od niedzieli a ja błyskawicznie przypomniałem sobie, że widziałem zawieszony na tablicy ogłoszeń w lokalnym sklepie plakat z informacją o planowanej corocznej wyprawie górskiej. Impreza nosiła nazwę Fire…