• górskie wyprawy

    Rollag

    Zimą zazwyczaj nie ma zbyt wiele okazji do powłóczenia się po górach. Wiadomo, wędrówka w głębokim śniegu nie należy do łatwych, chyba, że można skorzystać z rakiet śnieżnych. Ja niestety nie miałem jeszcze możliwości przetestowania tego wynalazku, choć kto wie co przyniesie przyszłość. Tęsknota do górskich ścieżek pojawia się jednak niezależnie od pory roku a biorąc pod uwagę jaką zimę mamy obecnie (tak, tak, w Norwegii na nizinach również brak śniegu), postanowiłem wybrać się w jakieś niewysokie górki. Przeszukując mapę w poszukiwaniu mało wymagających tras, natknąłem się na okolice małej osady Rollag, znajdującej się około 50 kilometrów na północ od miasta Kongsberg. Wujek Google wyliczył, że podróż na miejsce zajmie…