-
Dronningstien
Dronningstien, czyli Szlak Królowej Sonji to kolejne miejsce, zajmujące czołowe miejsce na mojej liście miejsc do odwiedzenia. Dowiedziałem się o tej trasie jakieś dwa lata temu, przy okazji wycieczki na Język Trolla i od tamtego momentu z utęsknieniem oczekiwałem okazji, aby się nań wybrać. Owa wiekopomna chwila w końcu nadeszła. Według informatora turystycznego, w ciągu ostatnich 20 lat, królowa Sonja, małżonka króla Haralda V, upodobała sobie piesze wędrówki w okolicach Hotelu Ullensvang. Aby uhonorować jej częste wizyty (i zapewne aby przyciągnąć więcej turystów), miejscowe władze postanowiły nadać jednej z najbardziej widowiskowych tras w okolicy, jej imię. I tak powstał Szlak Królowej Sonji, który jak podkreśla ulotka, jest oficjalnie jedyny…
-
Eidfjord, Lofthus & Odda
Kolejna wyprawa samochodowa po Norwegii. Miałem co prawda w planach również pieszą wędrówkę, ale zrezygnowałem z niej w trakcie, o czym jeszcze wspomnę. Planując tę wycieczkę zakładałem: dokonanie zwiadu przed planowaną w niedalekiej przyszłości wyprawą na Szlak Królowej Sonji, porobienie fajnych fotek, wykorzystanie słonecznej pogody, rozejrzenie się za ewentualnymi szlakami górskimi do przyszłych wypraw, wejście na jakąś górkę, o ile będzie taka możliwość. Szlak Królowej Sonji chodzi mi po głowie już od dłuższego czasu i jest to cel wspinaczkowy numer jeden na obecny rok. Trasa liczy około 16 kilometrów i rozciąga się między miejscowościami Lofthus i Kinsarvik. Szlak wiedzie skrajem płaskowyżu Hardangervidda, najrozleglejszego w Europie (6500 km2), ze średnią wysokością…