-
Hovåsen
Na niedzielę zapowiadali silny wiatr i opady. Zamknąłem się więc w domu w oczekiwaniu na apokalipsę. Im dłużej jednak czekałem, tym bardziej pogodowy koniec świata nie nadchodził. Wręcz przeciwnie. Świat za oknem nęcił mnie przyjemną aurą i jedynie sporadycznymi porywami wiatru. I tak, około południa spakowałem plecak i ruszyłem zdobywać kolejne szczyty (a dokładniej jeden). Dwa dni wcześniej przemierzałem autem dolinę Stokkadalen w poszukiwaniu szlaku na zachęcająco wyglądające góry Bukkanuten, Reset, Bårnuten i Høganuten (wszystkie leżą w jednym masywie). Niestety trasy nie znalazłem. Za to później, analizując w domu mapę, dostrzegłem po drugiej stronie drogi niewysoki szczyt Hovåsen, z którego, miałem nadzieję mógłbym dostrzec odległy Grytenuten oraz wody trzech…
-
Grytenuten
Gryttenuten to kolejne miejsce, co do którego snułem plany już od dłuższego czasu. Górka położona jest w strategicznym miejscu, na skrzyżowaniu trzech fiordów i w sąsiedztwie paru kolejnych. Dzięki swej wysokości (liczy 862 m n.p.m.), widoki jakie się roztaczają ze szczytu przy ładnej pogodzie, parugodzinna, męcząca wędrówka przestaje mieć znaczenie. Zapowiadała się kolejna słoneczna, choć wietrzna niedziela. Porywy wiatru miały dochodzić do 10 -11 m/s ale nie przerażało mnie to aż tak bardzo, żeby zrezygnować z wyprawy. Zmiana czasu w nocy z soboty na niedzielę podziałała motywująco. Dzięki dodatkowej godzinie miałem szansę na wejście na szczyt podczas wschodu słońca. Wyjechałem z domu gdy było jeszcze ciemno i ponad godzinę…
-
Tordisnuten 444m n.p.m. & Gaupefjellet 415m n.p.m.
Nareszcie przestało padać. Wiatr uspokoił się a na niebie pojawiło się wiosenne słońce. W takich warunkach można myśleć o górskich wędrówkach. Nawet pomimo nocnych przymrozków i dziennych temperatur w okolicy 7 stopni. Zima jednak wciąż czai się blisko, o czym świadczą ośnieżone szczyty gór, toteż zaplanowałem dość krótką wycieczkę na niezbyt wysoką górę, a właściwie to na dwie. Na Tordisnuten wspiąłem się już w zeszłym roku (patrz tutaj), teraz jednak chciałem wejść na sąsiednią górkę, mianowicie na Gaupefjellet. Żeby się na nią dostać, trzeba najpierw wejść na Tordisnuten. Gaupefjellet położony jest na południowym krańcu półwyspu. Tordisnuten (nie zaznaczony na tej mapce) leży odrobinę na północ. Początkowo planowałem wstać wcześnie…
-
Horganuten & Fevassnuten, czyli jak pokazałem górom moje cztery litery
Zastanawiałem się czy zdążę jeszcze wybrać się w góry przed nadchodzącymi świętami, kiedy nieoczekiwanie w niedzielny poranek zaczęło się rozpogadzać. Wszystkie okoliczne górki (a właściwie większość z nich) były już przeze mnie poznane (niektóre nawet więcej niż raz). Chciałem zatem wybrać się w jakieś nowe miejsce. Mój wybór padł na okolice Imsland, niedaleko miasteczka Vikedal. Na stronie Ut.no znalazłem ładną górkę o nazwie Hjort i z braku drukarki, wykonałem szybki szkic interesującego mnie miejsca. Przygotowałem kanapki, spakowałem plecak i mogłem ruszać. Zakładałem, że szlak na górę znajdę w dolinie Ølmedal, gdzieś na północ od jeziora Ølmedalsvatnet. Dotarcie autem na miejsce zajęło mi jakieś pół godziny, ale szlaku na Hjort…
-
Kjørt 606 m n.p.m.
O tej porze roku słońce wschodzi w okolicach godziny ósmej. O siódmej wciąż jest ciemno i niezbędna okazuje się latarka. Oświetlam żwirowaną drogę przed sobą i oddalam się od pozostawionego na niewielkim trawiastym parkingu auta. Mijam ogromną stodołę i kieruję sie w stronę majaczącego w ciemności domostwa. Droga wiedzie lekko pod górkę. Na bramie przed domem tkwi wbita w słup siekiera. Przez chwilę zastanawiam się, czy chrzęszczące pod stopami kamyki nie obudzą gospodarzy i czy powinienem się czegoś obawiać przechodząc w mroku pod ich drzwiami. Pokonuję zamkniętą bramę na drodze prowadzącej w góry i pozostawiam te myśli za sobą. Gdzieś przede mną, skryty w ciemności czeka szczyt Kjørt. Droga…
-
Tordisnuten
Tordisnuten to niewielka (444m n.p.m.) górka położona jest na półwyspie, który otoczony jest wodami aż czterech fiordów. Na wschodzie od strony Sandeid i Vikedal jest to Sandeidfjord, na południowym wschodzie Vindafjord, od południa Yrkefjord i od zachodu Vatsfjord. Na północy półwysep graniczy również z wodą, tym razem z jeziorem – Gjerdesdalsvatnet. Najwyższe góry znajdujące się na półwyspie to liczący ponad sześćset metrów Kjort oraz szczyty Bukkanuten i Reset (oba po 554m n.p.m.). Tordisnuten jest więc dużo nizszy a wycieczka na szczyt i z powrotem zajęła mi niecałe dwie godziny. Pierwotnie zamierzałem wejść również na sąsiedni Gaupefjellet, który leży dość blisko Tordisnuten, ale z uwagi na to, że następnego dnia…