Nyholmen skandse
W północnej części Bodø, na wąskim półwyspie Burøya, przy wejściu do portu , znajduje się, pamiętający początki XIX wieku fort obronny. W tamtym czasie Bodø (wówczas osada nazywała się Hundholmen) nie miało wielkiego strategicznego znaczenia. Było raczej niewielką wioską, a prawa miejskie uzyskało dopiero w 1816 roku. Decyzję o zbudowaniu obiektu obronnego można zrozumieć, jeśli przyjrzy się sytuacji politycznej tamtego okresu. Europą targały wówczas wojny napoleońskie, a kontynent podzielony był na dwa obozy. Obóz pierwszy stanowili sprzymierzeńcy Napoleona, czyli m. in. Włochy, Holandia, nie istniejąca na mapie Polska czy Dania. Ta ostatnia od pięciu stuleci była związana unią z Norwegią, a nad całym tym politycznym tworem władzę sprawował król Duński. Fortyfikowanie norweskiego wybrzeża miało zatem zapobiec inwazji wojsk brytyjskich. Anglia bowiem, ówczesna morska siła militarna numer jeden w Europie, należała do sił koalicji antyfrancuskiej, obok takich państw jak Austria czy Rosja. Brytyjska blokada dróg morskich skutecznie uniemożliwiała transport towarów z portu do portu, a ponad to istniało zagrożenie desantu wrogich wojsk czy okazjonalnych rabunków na portowe miasta. Źródła podają, że budowa fortu Nyholmen w Hundholmen w 1810 roku, była spowodowana ochroną zapasów zboża. Tamtego roku, zarówno połowy morskie, jak i zebrane z pól zbiory nie były udane i społeczeństwu groził głód. Ratunkiem okazały się transporty ziarna ze sprzymierzonej Rosji (po podpisaniu traktatu pokojowego w Tylży, w 1807 roku, car Aleksander I został sojusznikiem francuskiego cesarza). Magazyn sprowadzanego zboża znajdował się właśnie w centrum dzisiejszego Bodø. Co ciekawe, fort Nyholmen wraz z fortem w Hammerfest były jedynymi obiektami obronnymi w północnej Norwegii.
Budowa warowni rozpoczęła się w 1810 roku i zakończyła się w… tym samym roku, sześć miesięcy później. W forcie służyło do 150 mężczyzn, w większości byli to okoliczni rolnicy, którzy służbę pełnili od maja do października. W pozostałych miesiącach, z niejasnych powodów, osada nie była strzeżona. Istotnym elementem, mającym zachęcić mężczyzn do służby była żywość. Jak wspomniano wyżej, w okresie poprzedzającym budowę umocnień obronnych, jak i później, Norwegia przeżywała swoje chude lata. Starano się jednak, aby stojącym na posterunku żołnierzom jadła nie zabrakło. Różnice w diecie przeciętnego chłopa i stojącego na straży ojczyzny żołnierza były tak kolosalne, że zdarzały się przypadki śmierci stacjonujących w Nyholmen ludzi, nieprzyzwyczajonych do spożywania niektórych produktów. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, zmarli z powodu zbyt dobrego jedzenia.
Działania wojenne zakończyły się dla Norwegii w 1814 roku i fort został zamknięty. W przeciwieństwie do obiektu w Hammerfest, nigdy nie brał on udziału w walce. W roku 1835 armaty z Nyholmen skierowano do na południe do Trondheim a sam fort rozebrano. Kamienie stanowiące dotąd umocnienia obronne posłużyły jako budulec dla rozwijającego się miasta lub trafiły na statki w formie balastu.
W roku 1994, złożona z kilkunastu osób grupa rekonstrukcyjna o nazwie Nyholm Skandses Compagnie postanowiła odbudować fort. Dzięki zachowanym oryginalnym planom oddało się tego dokonać. Na budowę nowego Nyholm skanse przeznaczono 2000 ton kamienia, a armaty, które są ozdobą obiektu stanowią wierną kopię tych sprzed dwóch stuleci.
Obecnie Nyholm skanse to otwarta przez cały rok atrakcja i miejsce spacerów mieszkańców Bodø oraz przyjezdnych. Wielkością i znaczeniem strategicznym nigdy nie mógł być nawet porównywany do twierdzy Fredriksten, ale mimo wszystko ma w sobie jakiś urok. A przy dobrej pogodzie widoki na miasto i wznoszące się za nim góry robią niesamowite wrażenie. Podczas ważnych państwowych świąt, z fortu oddawane są salwy armatnie w formie salutu.
In the northern part of Bodø, on the narrow Burøya peninsula, at the entrance to the port, there is a fortified fort dating back to the early 19th century. At that time, Bodø (the settlement was called Hundholmen then) was not a strategic important place. It was a rather small village. The decision to build a defensive object can be understood if we look at the political situation two centuries back. Europe was then torn by Napoleonic wars, and the continent was divided into two camps. The first camp were Napoleon’s allies, like Italy, the Netherlands, Poland which was not exist on the map or Denmark. Denmark has been associated with Norway for five centuries, and the Danish king reigned on all this political creation. Fortification of the Norwegian coast was therefore to prevent the invasion of British troops. England, then the number one naval military force in Europe, belonged to the forces of the anti-French coalition, along with countries such as Austria and Russia. The British sea blockade effectively prevented the transport of goods from port to port, and there was a threat of landing troops or occasional robberies of port cities. Sources say that the construction of Nyholmen Fort in Hundholmen in 1810 was due to the protection of grain stocks. That year, both sea fishing and harvested from the fields were unsuccessful and the people were starving. Shipments of grain from allied Russia (after signing the peace treaty in Tylża, in 1807, Tsar Alexander I became an ally of the French emperor) proved to be a salvation. The grain warehouse was in the center of today’s Bodø. Interestingly, Nyholmen fort toegether with the fort at Hammerfest were the only defensive structures in northern Norway.
Construction of the stronghold began in 1810 and ended in … the same year, six months later. Up to 150 men served in the fort, most of them were local farmers who served from May to October. In the remaining months, for unclear reasons, the settlement was not guarded. An important element to encourage men to service was food. As mentioned above, in the period preceding the construction of defensive fortifications, and later, Norway experienced its lean years. However, efforts were made to ensure that soldiers at the station did not run out of food. The differences in the diet of the average peasant and the soldier guarding the homeland were so colossal that there were cases of deaths of people stationed in Nyholmen, not accustomed to consuming certain products. However strange it may sound, they died because of too good meals.
The war ended for Norway in 1814 and the fort was closed. Unlike the Hammerfest facility, it never take part in the battle. In 1835 the cannons from Nyholmen were directed south to Trondheim and the fort itself was demolished. The stones, which were defensive fortifications up to now, allocated to building blocks for the developing city or use them as a ballast on ships.
In 1994, a reconstruction group of a dozen or so people named Nyholm Skandses Compagnie decided to rebuild the fort. Thanks to the original plans preserved, this was done. 2,000 tons of stone were allocated for the construction of the new Nyholm fort, and the cannons that decorate the object are an exact copy of those from two centuries ago.
At present, the Nyholm skanse is an attraction open all year round and a place for walks for both Bodø residents and visitors. Its size and strategic significance could never even be compared to the Fredriksten fortress, but it still has some charm. And in good weather, the views of the city and the mountains rising behind it make an amazing impression. During important national days, there are saluts fire from fort’s cannon.