Sletthaug
Miało być lekko i przyjemnie a skończyło się na 20-to kilometrowym marszu i wspięciu się na Sletthaug (480 m n.p.m.). Ale zacznijmy od początku.
It’s supposed to be light and pleasant but ended on a 20-kilometer march and climb to Sletthaug (480 m above sea level). But let’s start from the beginning.
W ostatnich tygodniach moja górska aktywność nie jest zbyt duża. Przyczyną jest fakt, że próbuję wykurować swoje achillesy. Dlatego o ile już wychodzę rozprostować nogi, to zazwyczaj wybieram jakieś płaskie trasy. Tak też miało być i tym razem. Wyszedłem z domu z zamiarem przejścia co najwyżej 10-ciu kilometrów. Jednak w drodze przypomniałem sobie o pewnej ciekawej drodze, na której ze dwa lata temu byłem z synem. Moja pociecha dość szybko się zmęczyła / zniechęciła (niepotrzebne skreślić) i musieliśmy wrócić nie dowiedziawszy się, dokąd owa trasa prowadzi. Biorąc pod uwagę lokalizację, uświadomiłem sobie, że prawdopodobnie owa droga może łączyć się z jedną z dróg odchodzących na południe od Aurdal. Jeśli więc doszedłbym do Aurdal tamtą drogą, mógłbym łatwo zatoczyć pętlę i wrócić do domu osiągnąwszy swój cel.
In recent weeks my mountain activity is not too big. The reason is that I’m trying to recover my achilles tendons. That is why, as long as I’m getting out to stretch my legs, I usually choose some flat routes. And it was supposed to be this time too. I left the house with the intention of going up to 10 kilometers. However, on the way I remained an interesting road where I was with my son two years ago. My kid was pretty tired or (and) discouraged and we had to go back without knowing where the route was leading. Taking into account the location, I realized that probably this road could connect to one of the roads south of Aurdal valley. So, if I could get to Aurdal that way, I could easily make the loop and get home.
Trasa, którą zamierzałem przejść (niebieska) i ta, którą faktycznie przebyłem (czerwona). The route that I planned to go (blue line) and route I made (red one).
Owa nowa droga zaczynała się przy drodze 737 prowadzącej do Blikrabygda. Nie jest ona oznaczona jako szlak turystyczny, pewnie więc używana jest wyłącznie przez lokalną społeczność. Po zejściu z asfaltowej drogi 737 szedłem dalej mijając parę domostw i dwie farmy. Za ostatnimi zabudowaniami znajdowały się już pastwiska i lasy a za nimi góry z doskonale widocznym szczytem Åksla. Na polance przy drodze przywitały mnie zaciekawione krowy. Minąłem je i poszedłem dalej. Droga, choć nieutwardzona, była świetnie utrzymana. Minąłem strumień i wkrótce dotarłem do ściany lasu. To tutaj zawróciliśmy kiedyś z Tymkiem. Dalsza trasa była terra incognita.
This new road began at Route 737 leading to Blikrabygda. It is not marked as a tourist trail, so it is probably used only by the local community. After turned off the asphalt road 737, I passed a couple of houses and two farms. After the last buildings I found my road. There were pastures, forests and behind them the mountains with a perfectly visible top of the Åksla. Curious cows greeted me on the road. I passed them and went on. The road was unpaved, but well maintained. I passed the stream and soon reached the forest wall. This is the point where we once returned with Tymek. The next route was terra incognita.
Wkrótce przekonałem się, że tędy nie dojdę na Aurdal. Droga nie dość, że nie prowadziła w tamtym kierunku, to jeszcze z każdą minutą robiła się coraz bardziej stroma. Wyglądało na to, że właśnie odkryłem tajemniczy na szlak na Sletthaug. Kamienista droga pięła się dość wysoko lecz jak to zwykle bywa, nic co dobre nie trwa wiecznie. Wkrótce musiałem kontynuować marsz podążając jedynie wąską ścieżką, ledwie widoczną lub całkowicie gnącą wśród zarośli. Czasem kierowałem się na wyczucie by po paru minutach ponownie natrafiać na szlak. W pewnym miejscu natknąłem się na dwa, składane krzesełka i akcesoria do grilla. Miejsce oferowało świetny widok na dolinę poniżej w prześwicie pomiędzy drzewami.
Soon I realized that I am not going to Aurdal. The road didn’t lead in that direction, it was also becoming increasingly steep every minute. I thought I had just discovered the mysterious trail to Sletthaug. The rocky road was moving high but as usual, nothing good lasts forever. Soon I had to continue my march, following only a narrow path, barely visible or completely lost in the brushwood. Sometimes I miss the trail and after a few minutes I hit it again. At one point I found two folding chairs and accessories for barbecue. The place offered a great view of the valley below in the clearness between the trees.
Jezioro Vatsvatnet i szczyt Hovda. | Vatsvatnet lake and Hovda mountain.
Czas na przerwę. | Break time.
Jakiś czas później, udało mi się w końcu wyjść na otwartą przestrzeń a w oddali dostrzegłem drogę prowadzącą do Sletthaug, którą sam przemierzałem już wcześniej. Dostrzegłem też leżący przy niej rozłupany na trzy części Karatesteinane. Byłem więc już blisko. Rzeczywiście, po kilku minutach stałem pod chatką ustawioną na miejscu. Kilka zdjęć dla udokumentowania swojej obecności i mogłem ruszać z powrotem. Zdecydowałem się na zwyczajową trasę, prowadzącą do Aurdal. Była może nie mniej stroma, ale za to znacznie bezpieczniejsza i mogłem uniknąć przedzierania się przez zarośla.
Sometime later, I finally managed to get out into the open area and in the distance I saw the road leading to Sletthaug, which I had already traveled before. I saw also the three-part rock Karatesteinane lying next to the road. This mean I was so close. Indeed, after a few minutes I stood under the hut set in place. I took few photos and I could move back. I decided on the usual route leading to Aurdal. Maybe it was not less steep, but it was much safer and I could avoid breaking through the thicket.
Do domu wróciłem po czterech godzinach marszu i przejściu ponad 20 kilometrów.
I returned home after four hours of walking and crossing more than 20 kilometers.