Vesle Nup
Witajcie w Hardangervidda.
Wędrówka po płaskowyżu Hardangervidda marzyła mi się już od dawna. I mimo, że już zdołałem o niego zahaczyć wspinając się na Język Trola czy przemierzając Szlak Królowej Sonji, to dopiero teraz, podczas zaledwie parogodzinnej wędrówki poczułem, że jestem we właściwym miejscu.
Weekendowy wypad do Haukeli nie został jakoś pieczołowicie zaplanowany, ale gdy tylko pomyślałem o tych górach, to wiedziałem, że inna lokalizacja nie wchodzi w grę. Byłem w Haukeli już wcześniej, ale jedynie raz udało mi się pójść w tamtejsze góry. Opis tamtej wyprawy znajdziecie tutaj. Tym razem za cel obrałem sobie samotną górkę, wyrastającą na południowym krańcu płaskowyżu Hardangervidda. Górka nazywa się Vesle Nup i mierzy 1510 m n.p.m.
Zdobycie Vesle Nup nie jest zbyt wymagające, trasa ze schroniska Haukeliseter liczy zaledwie 6 km. Ale ze szczytu rozciąga się niesamowita panorama płaskowyżu. Odosobnienie góry od innych szczytów w okolicy sprawia, że widok jest naprawdę rozległy i przy dobrej pogodzie można wpatrywać się w horyzont godzinami. A właśnie tego dnia przytrafiła mi się chyba najlepsza pogoda tej jesieni. Prognozy zapowiadały 20 stopni i czyste niebo. I choć rano, gdy wyruszałem w trasę, było jeszcze chłodno, to już wracając myślałem, że dobrze byłoby mieć na sobie coś lżejszego.
Szlak rozpoczyna się w schronisku Haukeliseter Fjellstue, tuż przy drodze E134. Pierwszy etap to pokonanie liczącego ponad 100 metrów wysokości zbocza. Za plecami rozciąga się niesamowity widok na jezioro Ståvatn i góry po jego drugiej stronie. Za pokonanie zbocza czeka na nas nagroda: bezkres płaskowyżu. Co prawda wciąż jeszcze przyjdzie nam podchodzić pod jakieś wzniesienia lub z nich schodzić, ale widoki towarzyszące na każdym kroku i niesamowita cisza oraz klimat gór potrafią uprzyjemnić wędrówkę. W oddali na zachodzie wznoszą się dwie charakterystyczne góry: Store Nup z pionową południową ścianą oraz Verjesteinsnuten. Obie przewyższają Vesle Nup o ponad 100 m. Ścieżka, oznaczona przez Norweskie Towarzystwo Turystyczne (NDT) nie prowadzi bezpośrednio na szczyt a wiedzie w głąb płaskowyżu. Jednak zbliżając się do góry wystarczy podążać za niewielkimi kopczykami kamieni, aby dotrzeć na miejsce.
Zdjęcia opiszą ten widok lepiej niż słowa.
Wracając napotkałem tak liczną grupę Norwegów ruszających w góry, że aż przypomniały mi się pielgrzymki szturmujące Trolltungę. Widać tubylcy, podobnie jak ja postanowili wykorzystać dobrze słoneczną pogodę. A i ja miałem jeszcze w planach dalsze wędrówki tego dnia.
Welcome to Hardangervidda.
I have been dreaming about the Hardangervidda plateau for a long time. And even though I have already managed to touch it, climbing the Troll Tongue or traversing the Queen Sonja Hiking Trail, I haven’t fell I am at right place until now.
I decided to visit Haukelifjell in one sppontaneus thought. I’ve been at Haukeli before, but only once I managed to go to the mountains there. Description of that trip can be found here. This time I chose a lonely mountain, rising up at the southern end of the Hardangervidda plateau. The hill is called Vesle Nup and it has 1510 m above sea level.
Getting to Vesle Nup is not too demanding, the route from the Haukeliseter lodge has only 6 km. But from the top there is an amazing panorama of the plateau. Isolation the mountain from other peaks in the area makes the view really extensive and in good weather you can stare at the horizon for hours. And this day there was probably the best weather during this fall. Forecasts predicted 20 degrees and clear sky. And it really was warm dring the day.
The trail starts at the Haukeliseter Fjellstue lodge, just along E134 road. The first stage is overcoming a 100-meter-high slope. Behind your back is an amazing view of the Ståvatn Lake and mountains on its other side. The reward for ending the slope is the vastness of the plateau. During the trip you can see two characteristic mountains on west: Store Nup with a vertical southern wall and Verjesteinsnuten. Both outnumber Vesle Nup by more than 100 m. The path, marked by the Norwegian Tourism Association (NDT) does not lead directly to the summit and leads deep into the plateau. However, when approaching the mountain, just follow the small mounds of stones to get to the place.
Pictures will describe this view better than words.