-
Vøringsfossen
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami… W rzeczywistości, skąd by się nie jechało, tych gór i lasów do wodospadu Vøringfossen jest znacznie więcej, a i tak jest to chyba najczęściej odwiedzany wodospad w całej Norwegii. Przynajmniej tak podają internety. Z całkowitą wysokością 182 metrów i swobodnym spadkiem wynoszącym 163 metry, plasuje się on dopiero na 83 pozycji najwyższych wodospadów w Norwegii. Wyjaśnienie atrakcyjności Vøringfossen należy szukać chyba w położeniu (tuż przy drodze krajowej nr 7, łączącej Oslo z Bergen), dostępności i w oszałamiającym widoku tak z góry, jak i u podnóża spadających mas wody. Wodospad bierze swój początek z rzeki Bjoreio (Bjoreia), przepływającej przez płaskowyż Hardangervidda. Rzeka wpada do wąskiej…
-
Husedalen
Nie sądziłem, że kolejna górska wędrówka odbędzie się tak szybko. Powrót do Polski, nowa praca i codzienne obowiązki z dnia na dzień coraz bardziej oddalały perspektywę powrotu do kraju fiordów i podładowania wewnętrznych baterii widokami i północnym klimatem. Dość nieoczekiwanie pojawiła się okazja na kilkudniowy wypad do Norwegii, żeby załatwić kilka niecierpiących zwłoki spraw. Pierwsze, co przeleciało mi przez głowę, to czy znajdę czas na jakiś szybki wypad w góry. Początkowo planowałem kilkugodzinną ekspedycję na w rejon Stokkadalen, na jedną z niezdobytych jeszcze przede mną górek. Jednak zaraz po przylocie zorientowałem się, że mimo słonecznej pogody, w górach nadal leży dość sporo śniegu. Moja wyprawa stanęła pod znakiem zapytania.…
-
Przejażdżka po Norwegii
Norwegia to nie tylko możliwość górskich wypraw. Problemy z achillesami i związana z nimi przymusowa przerwa w przecieraniu szlaków otworzyły mi całkiem inne możliwości. Postanowiłem przejechać się po nieco dalszych regionach kraju wikingów i obejrzeć miejsca, które już od jakiegoś czasu znajdowały się na liście moich zainteresowań. W ciągu dwudniowej wycieczki, jaką sobie zorganizowałem pogoda była raczej średnia, a deszcz mimo sprzyjających prognoz nie chciał się ode mnie odczepić. Zdarzały się jednak lepsze momenty, dzięki czemu zdjęcia nie wyszły aż tak tragicznie. Z powodu dość dużej liczby fotek, jaką chciałbym się pochwalić, uznałem, że wszystkie dodatkowe atrakcje, które napotkałem po drodze znajdą się w kolejnych wpisach. Dziś umieszczę tylko ogólny…
-
Eidfjord, Lofthus & Odda
Kolejna wyprawa samochodowa po Norwegii. Miałem co prawda w planach również pieszą wędrówkę, ale zrezygnowałem z niej w trakcie, o czym jeszcze wspomnę. Planując tę wycieczkę zakładałem: dokonanie zwiadu przed planowaną w niedalekiej przyszłości wyprawą na Szlak Królowej Sonji, porobienie fajnych fotek, wykorzystanie słonecznej pogody, rozejrzenie się za ewentualnymi szlakami górskimi do przyszłych wypraw, wejście na jakąś górkę, o ile będzie taka możliwość. Szlak Królowej Sonji chodzi mi po głowie już od dłuższego czasu i jest to cel wspinaczkowy numer jeden na obecny rok. Trasa liczy około 16 kilometrów i rozciąga się między miejscowościami Lofthus i Kinsarvik. Szlak wiedzie skrajem płaskowyżu Hardangervidda, najrozleglejszego w Europie (6500 km2), ze średnią wysokością…