Vakadalen
Podczas tego weekendu nie planowałem żadnego łażenia po górach. Miałem inne plany a poza tym chciałem dać odpocząć moim obolałym nogom. W dodatku pogoda nie sprzyjała pieszym wędrówkom. Kiedy jednak w niedzielę koło południa wyjrzałem przez okno, okazało się, że na dworze jest całkiem przyjemnie i można się gdzieś wybrać. Choćby na niedługi spacer. Uznałem, ze mogę wybrać się do Aurdal. Szybko spakowałem się i ubrałem ciepło. Wsiadłem do auta i po drodze na miejsce wpadłem na pomysł wycieczki w zupełnie inne miejsce. Aurdal mimo swego uroku było już przeze mnie odwiedzane w tym roku dość często, przez co zdążyło mi spowszechnieć. Przypomniałem sobie na szczęście o innej, w miarę płaskiej i niedługiej trasie – Vakadalen.
I didn’t plan any walking trips during this weekend. I had something else to do, the weather wasn’t ideal for going outside and besides, I wanted to rest my aching legs. But when I looked out the window on Sunday and found out that there is quite nice, I decided to go on a walk. I pack up and dressed warmly very quick. I thought to go to Aurdal but before I get there I changed my mind. I was in Aurdal several times this year and walking there wasn’t fun anymore. Fortunately, I remembered about another quite flat and not so long route – Vakadalen.
Vakadalen to dolinka, otoczona górami, leżąca w pobliżu miejscowości Ølensvåg. Prowadzą do niej dwie drogi. Pierwsza z miejsca o nazwie Vaka od strony wschodniej, druga od południowego zachodu, blisko szlaku na Ormåsen. Zdecydowałem się na tę pierwszą, z uwagi na parking, gdzie mogłem zostawić auto na początku trasy. Wspinanie sie do Vakadalen z tej strony ma tę dodatkową zaletę, że z trasy rozchodzą się piękne widoki na Ølsfjorden, Skanevikfjorden, Etnefjorden oraz na góry daleko na północy. Pięknie przezentują się także szczyty Børkjenesnuten, Gaddanuten i Håfjelet wspinające się nad linią brzegową Etnefjordu.
Vakadalen is a valley, surrounded by mountains, situated near to Ølensvåg. Two roads lead there. One begins in place calls Vaka on the east side. The other goes from southwest, close to the trail to Ormåsen. I took the first one, because I knew that there is a parking place. The climbing to Vakadalen from Vaka has the additional advantage that you can enjoy beautiful views of Ølsfjorden, Skanevikfjorden, Etnefjorden and the mountains on the far north. Peaks Børkjenesnuten, Gaddanuten and Håfjelet which climbing over shoreline of Etnefjorden looks also amazing.
Podejście pod górę kłóciło się z definicją lekkiego spaceru ale gdy już wszedłem na odpowiednią wysokość, nachylenie terenu ustabilizowało się. Poza tym żwirowana nawierzchnia drogi pokryta była grubą na około 2 centymery warstwą śniegu. Przed sobą zobaczyłem liczne ślady stóp. Szlak był więc często odwiedzany. Doszedłem do rozwidlenia drogi. Tutaj zaczynała się pętla prowadząca wokół doliny, nie miało więc znaczenia, którą drogę wybiorę. Chcąc przejść całą Vakadalen i tak wrócę w to samo miejsce. Poszedłem na prawo. Wkrótce minąłem kolejne rozwidlenie. Droga, którą zostawiłem za sobą wiodła na szczyt Kjellasviknuten. Szedłem mając dno doliny po lewej stronie i szczyty Kåtanuten oraz Hovda w zasięgu wzroku. Dotarłem do końca Vakadalen pokonując ostatni odcinek pod górkę. Minąłem zasypaną śniegiem ławeczkę, drogę prowadzącą do Ormåsen i zacząłem pokonywać drugą połowę trasy.
Uphill approach was not as flat as I remembered. But in the end, slope became more horizontal. In addition, the gravel road was covered with approx. 2cm layer of snow. I saw many footprints, which meant that the trail was very popular. I came to crossroads. Here began the loop running around the valley, so there was no matter which way I choose. I will end up here anyway. I went to the right. Soon, I passed another crossroad. This time, the branch road I passed led to the mountain Kjellasviknuten. I walked with the bottom of the valley on the left side and peaks Kåtanuten and Hovda in sight. I reached the end of Vakadalen soon. I passed the bench covered by snow, the road leading to Ormåsen and started to go the second half of the route.
Z nieba sypnęło śniegiem. Najpierw pojawiły się pojedyncze płatki, potem rozpadało się tak, że zmuszony byłem założyć kurtkę i schować głowę pod kapturem. W taki sposób doszedłem do końca pętli i drogi prowadzącej w kierunku Vaka. Im niżej schodziłem tym bardziej opady śniegu zastępowane były deszczem. I kiedy znalazłem się już przy samochodzie lało na całego.
Snow became to fall. First, there were single snowflakes, but soon it started to snow more and more. I had to wear the jacket and hide my head into the hood. In this way I reached the end of the loop and road leading towards Vaka. The lower I went down, the more snowfalls were replaced by rain. And when I was already at the car, it was pouring over.
Cała trasa, wliczając podejście z parkingu liczy 8,6 km. Ja w obecnych jesienno zimowych warunkach pokonałem ją w niecałe dwie godziny. Całkiem nieźle jak na lekki niedzielny spacerek.
The whole route, including the approach from the parking place has 8,6km. It took me less than 2 hours to walk in autumn – winter conditions. Not bad for a Sunday stroll.